Blog Info

Welcome fellow miniature lovers. Welcome to the blog where varius miniatures meet. A small group of friends is working hard on trying to upload more content with time. We hope that you will enjoy what we can show as much as we do. We are always happy to listen to any comments

Witamy wszystkich fanów figurek. Weszliście do bloga, w którym spotykają się różnego rodzaju miniaturki. W miarę możliwości będziemy aktualizować efekty naszych starań. Mamy nadzieję, że się Wam tutaj spodoba. Liczymy na Wasze komentarze.

Sagitari
Dimacheri
Misiek


Sunday, 1 April 2012

HE Swordmasters of Hoeth


Time has come for (probably) the most skillful soldiers of Ulthuan. These loyal servants of mysterious tower of Hoeth are so bounded to their place that they even carry pieces of masonry to the battelfield. It actually proves usefull as few extra inches of height allow them to see over the ranks of other soldiers.Unit painted in brighter tones. I am happy with progress with faces, tough it sees that it is a long way to go. I thought that bases will look better than they actually are. Maybe somebody has some ideas that may help with finishing them of, as I slightly got lost with my concept. All in all guys seem ready to chop some heads off (we shall see whose will fall first).

Nadszedł czas na (prawdopodobnie) najlepszych wojów z Ulthuan. Ci lojalni słudzy tajemniczej wieży Hoeth są tak przywiązani do ich miejsca, że na pole bitwy zabierają ze sobą fragmenty tamtejszych kamieni. Dzięki temu zyskują kilka cennych cali, a w związku z tym mają lepsze pole widzenia nad głowami reszty oddziałów. Figurki pomalowane w trochę jaśniejszej tonacji. Jestem dosyć zadowolony z postępów z twarzami, ale wygląda na to, że jeszcze długa droga przede mną. Myślałem też, że podstawki będą wyglądały lepiej. Może ktoś podpowie, co można by z nimi zrobić, aby je jakoś fajnie dokończyć, bo trochę się pogubiłem w moim pomyśle. W każdym razie chłopaki wyglądają na gotowych by pościnać kilka głów (zobazymy kto pierwszy się nawinie).

Dimacheri





 




6 comments:

  1. Widać postęp w malowaniu. Jednak przydałoby się nieco więcej dokładności - szczególnie widać, to na sztandarze, gdzie miejscami farba wyszła na sąsiednie elementy.
    Oczy zdecydowanie lepsze, choć źrenice wściąż za małe:

    http://azylium.vot.pl/ForumsPro/viewtopic/p=9335.html#9335

    Po w/w linkiem znajdziesz prosty poradnik jak malować oczy.

    Kryształy także wymagałyby poprawy, bo pomalowałeś je odwrotnie. Ciemny kolor powinien być na górze, a jasne na dole.

    Ogólnie zapraszam do przejrzenie tego tematu na forum:

    http://azylium.vot.pl/ForumsPro/viewtopic/t=22/finish=15/start=0.html

    znajdziesz tam wiele przydatnych poradników.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czy do malowania takich szczegółów jak oczy używasz pędzla Fine Details (lub jakiegoś odpowiednika), czy masz moze jakieś inne narzędzie? Dzięki za linki.

      Delete
  2. Ogólnie do malowania używam pędzli firmy Italeri. Nie prezentują sobą jakiejś super jakości, ale są tanie, a ja dość szybko niszczę pędzle więc szkoda mi kupować droższe.
    Oczy wymagają cierpliwości i pewnej wprawy, ale widzę, że z każdą figurką idzie ci coraz lepiej. Więc ćwicz, czytaj poradniki i ćwicz, a efekty będą coraz lepsze.

    ReplyDelete
  3. Bardzo dobrze wykonany oddział! Malowanie niebieskich pióropuszy jest wprost klasyczne. Co do klejnotów, zgadzam się z przedmówcą. Co do oczu, to również proponuję zamiast kropki próbę kreski do wykonania źrenic.

    Pomysł na podstawki jest bardzo ciekawy, jednak jak sam się przekonałem, zostawianie oryginalnych kolorów użytego materiału lubi się niestety kłócić z ogólną koncepcją malowania całej figurki, czy brzegów podstawki w szczególności. Co ja bym zrobił na tym etapie? Spróbowałbym zaaplikować na białe skały czarny wash a potem przetrzeć to białym kolorem. Na pewno warto podmalować szare krawędzie, gdzie widać klej. No i jakiś fragment porostów mógłby złamać nieco skalną estetykę.

    Poza tym dobra robota!

    ReplyDelete
  4. Dzięki za komentarz. Tutoriale przejrzane i nastepne figurki powinny notowac pewne poprawy. Kryształki faktycznie znacznie lepiej wyglądają highlightowane na odwrót. Nie wiem, czemu wydawało mi się to nielogiczne.

    Faktycznie te kamienie podobały mi się bardzo do tego oddziału ale chyba sa zbyt monotonne. Sprobuje je pocieniować i dodac troche zieleniny i zobaczymy co z tgeo wyjdzie. Brak wyobraźni skutkuje w nietrafionych do końca pomysłach.

    ReplyDelete
  5. Lepiej mieć nietrafne pomysły i wyciągać z nich naukę, niż nie mieć wyobraźni do eksperymentowania.

    ReplyDelete