Jesteśmy z powrotem i tym razem z czymś nowym, to pierwsza machina wojenna na naszym blogu. Składanie i malowanie tej miniaturki było naprawdę fajne. Jest tu kombinacja małych szczegółów charakterystycznych dla High Elfów i trochę miejsca na własna imporwizację. Postanowiłem utrzymać kolorystykę mojej armii, czyli dużo błyskotek i jasne tony. Miałem tu okazję popróbowac troche więcej zimnego białego i metalicznego metalu. W niektórych przypadkach (jak twarze i klejnoty) jestem całkiem zadowolony z rezultatów i mam nadzieję, że znajdę trochę czasu na próbowanie, bo łatwo się niestety wychodzi z wprawy a potem długo wraca. Mogę wszystkim polecić używanie kokosa do podstawek. Bardzo fajny materiał do tworzenia chropowatych kamieni. Dzięki różnorodnej krzywiźnie jest też całkiem przyzwoita możliwość, żeby zaprojektować sobie odpowiednią podstawkę (zobaczycie jak inna będzie w następnym poście Leśnych Elfów). Całkiem też nieźle pokrywa się go farbą. Miłego oglądania i standardowo zachęcam do komentowania.
Blog Info
Welcome fellow miniature lovers. Welcome to the blog where varius miniatures meet. A small group of friends is working hard on trying to upload more content with time. We hope that you will enjoy what we can show as much as we do. We are always happy to listen to any comments
Witamy wszystkich fanów figurek. Weszliście do bloga, w którym spotykają się różnego rodzaju miniaturki. W miarę możliwości będziemy aktualizować efekty naszych starań. Mamy nadzieję, że się Wam tutaj spodoba. Liczymy na Wasze komentarze.
Sagitari
Dimacheri
Misiek
Thursday, 21 February 2013
High Elves - Repeater Bolt Thrower
Back again, and back with something new. This is the first war machine in our blog. It was a big pleasure to paint that miniature. It is a combination of lots of small high-elvish details and some space for trying out own stuff. First of all, I kept the shining - bright colour scheme of the rest of my army. In this case I had a chance to practice cool white and some metallic stuff a bit more. In some cases (like faces and gems) I am quite happy with the results, and hopefully I ll find some time to keep on practicing, as it is easy to get out of shape when brakes are extending. What I can recommend to everybody is to use coconut for bases. It is a great material for building some rough rock slabs. Its varied curvature provides a bit of flexibility (you will see how different the base is in next Wood Elf post), and it takes paint very well too. Enjoy the pictures and all comments are welcome as usual.
Labels:
Games Workshop,
High Elves,
Warhammer,
WFB
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Progres jest, malowanie coraz lepsze :)
ReplyDeleteSwoją drogą, nie chcielibyście dołączyć bloga do Wrót?
http://bitewne-wrota.blogspot.com/p/strona-testowa.html
Dzięki. Ponowiłem w takim razie zgłoszenie, bo miłoby było dołączyć.
DeleteAch ta czystość High Elfów ;) Są tak sterylne, że mogłyby w szpitalu pracować.
ReplyDeleteAle to akurat plus, bo HE powinny być takie :)
Muszę przyznać, że nigdy odniesienie do szpitala nie przyło mi do głowy, a jest wyjątkowo trafne. Szczególnie w przypadku tych chłopaków bez zbroi.
DeleteGeneralnie wiadomo, High Elfy nie są od roboty, więc i nie ma jak się pobrudzić :)