The Island of Blood continues. Mage came second under fire. Firstly, it is very nice figure to paint. Definetely the most interesting I have done so far. Very neat details and dynamic posture makes it a lovely peace of plastic to work with. I was quite happy with the outcome and I hope that such improvement of standard will continue. While painting this Mage I have also started to realize that the magic related guys look somewhat more intriguing when pictured in a bit lighter coulours (maybe departure from Regal Blue to more Ice Blue can be expected). Another think that I realised after completing this fella is, that a lot more effort towards base is essential.
Kontynuujemy podróż przez Island of Blood. Tym razem na biurku wylądował mag. Przede wszystki, jest świetna figurka. Bardzo ładnie wyżeźbione detale i dynamiczna (jak na High Elfy) poza powoduje, że malowanie jest samą przyjemnością. Jestem dosyć zadowolony z rezultatów i mam andzieję, że postęp nie ustanie. Podczas malowania tego maga doszedłem do wniosku, że postacie związane z magią wyglądają ciekawiej w jaśniejszych kolorach (prawdopodobne jest w takim razie przejście z Regal Blue do Ice Blue). Kolejnym wnioskiem jest to, że trzeba zacząć się porządniej przykładać do podstawek.
Dimacheri
Blog Info
Welcome fellow miniature lovers. Welcome to the blog where varius miniatures meet. A small group of friends is working hard on trying to upload more content with time. We hope that you will enjoy what we can show as much as we do. We are always happy to listen to any comments
Witamy wszystkich fanów figurek. Weszliście do bloga, w którym spotykają się różnego rodzaju miniaturki. W miarę możliwości będziemy aktualizować efekty naszych starań. Mamy nadzieję, że się Wam tutaj spodoba. Liczymy na Wasze komentarze.
Sagitari
Dimacheri
Misiek
Friday, 30 March 2012
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
W tym modelu znów poprawy wymagają oczy - bo teraz mag wygląda na zdziwionego/przestraszonego.
ReplyDeleteNo i podstawka wymaga wykończenia.
Dzięki. Faktycznie podstawka wymaga dokończenia i zastanawiam się w tej chwili co konkretnie do niej dokupić.
ReplyDeleteCo do twarzy, akurat bardziej myslałem, ze wygląda na bezgranicznie opentanego szałem :D. Mniejsza o emocje, prawdą jest, ze twarze są trochę moją pietą achillesową, ale powolutku jakis progres jest, więc zapewne w przyszłości poprzerabiam te starsze.